sobota, 13 lipca 2013

Czy psy cierpią na depresję?

Czy psy cierpią na depresję?
Depresja to bardzo poważna choroba, która, jak się okazało, dotyka nie tylko ludzi, lecz również zwierzęta, m.in. nasze ukochane psy. W dzisiejszym poście przybliżę Wam więc temat depresji u psów. Powiem o jej przyczynach, symptomach oraz o tym, jak pomóc naszemu czworonożnemu przyjacielowi, kiedy nie radzi sobie ze sobą i swoim życiem.

Czy psia depresja jest taka sama jak ludzka


Naukowcom ciężko jest to jednoznacznie stwierdzić, ponieważ nie ma możliwości porozmawiania z psem, spytania go o to, co czuje i co myśli. Na psie zachowanie w niektórych sytuacjach jednak naprawdę ciężko znaleźć inne wytłumaczenie niż depresja, która objawia się w bardzo podobny sposób, jak u ludzi. Jest wiele momentów i wydarzeń w życiu psa, które mogą przyczynić się do jego bardzo złego samopoczucia i ogólnie kiepskiej kondycji, jednak raczej rzadkie są sytuacje, w których u psów występuje depresja przewlekła.

Przyczyny psiej depresji


1. Bardzo częstymi przyczynami psiej depresji są po prostu pewne większe zmiany w życiu psa, np:

    • przeprowadzka do nowego domu
    • pojawienie się dziecka w rodzinie
    • nowy partner, obca psu osoba, która wprowadza się do domu 
    • nowy zwierzak w królestwie psa
    • zmiana wiążąca się z tym, że właściciel idzie do nowej pracy, więcej pracuje, ma mniej czasu dla psa i nie poświęca mu tyle uwagi, co wcześniej

2. Są również sytuacje, które głęboko ranią psa i zadają mu ogromny ból, przez co depresja nimi spowodowana  jest głęboka i zdarza się, że psiak nie jest w stanie poradzić sobie z tym ciężarem i umiera, po prostu jego serduszko tego nie wytrzymuje. Chodzi o momenty, w których odchodzi inny zwierzak, z którym związany był nasz pies (nie musi to być koniecznie nasz zwierzak, a np. pies sąsiada, z którym pupil był bardzo zżyty) lub właściciel psa albo inny członek rodziny. Pies odczuwa również nasze emocje, więc jeśli widzi, że my cierpimy, on może przeżywać to razem z nami i będzie czuł się przybity.

3. Może Wam się to wydać dziwne, ale przyczyną chwilowej depresji, złego samopoczucia, może być nawet pogoda. To tak, jak u ludzi, którzy czasami źle reagują np. na zmiany ciśnienia atmosferycznego.

Objawy psiej depresji


Istnieje kilka oznak pojawiających się w większości przypadków psiej depresji. Te symptomy to:

  • zmniejszona aktywność (jeśli pies zawsze jest pobudzony, lubi się bawić, wówczas brak aktywności jest objawem niepokojącym)
  • osowiałość, apatia
  • zmiana nawyków żywieniowych (pies albo prawie nic nie je i mało pije albo wręcz pochłania wszystko, co tylko zmieści się w jego żołądku)
  • problemy ze snem (przeważnie psy cierpiące na depresję więcej czasu poświęcają na sen, chociaż zdarza się, że są tak niespokojne, że nie mogą zasnąć albo, gdy już zasną, to co jakiś czas budzą się np.  przestraszone)

UWAGA! Wszystkie te symptomy mogą świadczyć o tym, że pies jest zwyczajnie chory. Może np. bolą go zęby, wówczas przyjrzyjmy się temu, jak zachowuje się podczas jedzenia, może ma problem z gryzieniem?  A może po prostu zranił się i odczuwa ból? Obejrzyjmy go więc dokładnie. Jeśli wiemy, że w życiu pupila nie było żadnej drastycznej zmiany, to zgłośmy się do weterynarza, który przebada psiaka i stwierdzi, czy to jakaś choroba, czy może przejściowe złe samopoczucie psa.

Jak pomóc psu, który ma depresję


  • Przede wszystkim, postarajmy się poświęcać psiakowi więcej czasu
  • Jeśli nasz pupil stracił przyjaciela, wychodźmy z nim na spacery w miejsca, gdzie są inne psy, by nie czuł się samotny. Możemy również w takiej sytuacji przygarnąć lub kupić nowego towarzysza, dzięki któremu nasz psiak łatwiej zniesie bolesną stratę.
  • Róbmy z naszym przyjacielem to, co sprawiało mu zawsze największą przyjemność. Jeśli kochał spacery po lesie, wychodźmy z nim często do lasu, jeśli uwielbiał przejażdżki samochodem, zabierzmy go codziennie na krótką wycieczkę i nagradzajmy, gdy okaże radość, zadowolenie.

UWAGA! Nigdy nie dawajmy smakołyków psu, gdy "rozpacza" i  jest w złym nastroju, bo będzie myślał, że to nagroda za jego zachowanie, a przecież nie chcemy, żeby był smutny i przygnębiony, tylko, żeby wyszedł z tego i był znowu radosnym zwierzakiem.

Co zrobić, jeśli pies przez dłuższy czas nie wychodzi z depresji


Jeżeli pies nie radzi sobie z jakąś sytuacją, a my nie jesteśmy mu w stanie pomóc, bo zrobiliśmy już wszystko, co w naszej mocy, wówczas należy udać się do weterynarza, który pomoże nam i zadecyduje o tym, co dalej. Możliwe, że zaleci podawanie psu leków, antydepresantów, chociaż jest to ostateczność. Leki podawane psom to zazwyczaj te same leki, które podaje się ludziom cierpiącym na depresję. W przeciwieństwie do ludzi, którzy często muszą brać leki przez lata, psom jednak wystarczy przeważnie od 6 do 12 miesięcy, by wyjść z depresji i móc całkowicie odstawić leki.

Pamiętajcie, obserwujcie swoje psiaki i reagujcie jak najszybciej na niepokojące zachowania pupilów. Im szybciej zauważycie, że coś jest nie w porządku, tym łatwiej i prędzej będziecie się mogli z tym uporać i sprawić, że psiak ponownie będzie szczęśliwie merdał ogonkiem :)

Sklep Telekarma


3 komentarze:

  1. pracuję w takim domu jako gosposia i zajmuje sie też ich psem,,,niestety ten pies ma stwierdzoną depresję, okalecza się obgryzając łapę aż do kości To jest smutne że oprócz podawania mu antydepresantów, i wychodzenia z nim na spacery nie mogę mu inaczej pomóc ,,,a popadł w depresje bo porzucił go pan , a obecni właściciele po godzinie 16 tej do 7 rano trzymają go w becie przywiązanego do kaloryfera w ciemnej piwnicy,,,bez picia i jedzenia ani światła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natychmiast zgłoś to do Animals lub Straży dla Zwierząt, a nawet na policję. Jest to znęcanie się nad psem i zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt podlega karze. To potworne.

      Usuń
    2. boze , obowiazkowo trzeba to zgłosic !!!

      Usuń

Copyright © 2016 Na psim tropie , Blogger