czwartek, 1 sierpnia 2013

Koronawiroza

Koronawiroza
W dzisiejszym poście dowiecie się o koronawirozie. To zakaźna, wirusowa choroba, na którą narażone są zwierzęta psowate. Koronawiroza występuje dość powszechnie, ale możecie nawet nie wiedzieć, że Wasz pupil przechodził ją już kiedyś w swoim życiu ;)

O koronawirozie


To bardzo zakaźna choroba, wywoływana przez koronawirus (wirus RNA z pojedynczą nicią o dodatniej polaryzacji), która dotyka grupę zwierząt psowatych. Do zwierząt psowatych należą, między innymi, psy, lisy, wilki, czy szakale. Choroba ta u dorosłych osobników przebiega zazwyczaj bezobjawowo i z reguły nie stanowi zagrożenia dla ich życia i zdrowia. Trzeba jednak uważać na młode, ponieważ one częściej chorują na koronawirozę, która w ich przypadku ma ostrzejszy przebieg i może w skrajnych sytuacjach prowadzić nawet do śmierci.

Koronawirus psów


Wirus ten wydalany jest z kałem psa przez ok. 6 - 9 dni od momentu, w którym doszło do zakażenia. Nie jest on odporny na czynniki zewnętrzne, do których należą:
  • wysoka temperatura,
  • promienie UV,
  • będące w powszechnym użyciu detergenty i środki dezynfekujące.

Zarażenie koronawirozą


Do zarażenia dochodzi drogą pokarmową, przez kontakt z kałem psa, chorującego na koronawirozę. Nie oznacza to, że nasz pupil może zarazić się jedynie zjadając odchody innego zwierzaka (więcej o zjadaniu odchodów przez psa, czyli o koprofagii TUTAJ). U psów cierpiących na koronawirozę występują biegunki, przez co futro w okolicach ich odbytu ubrudzone jest często kałem, który zawiera koronawirus. Wystarczy, że nasz pupil będzie chciał się przywitać z takim psem, zacznie go obwąchiwać, a wtedy łatwo może dojść do zarażenia.

Objawy koronawirozy


Tak, jak już wspomniałam, u dorosłych psów choroba najczęściej przebiega bezobjawowo, natomiast u szczeniąt objawy można zaobserwować w ciągu 5 dni od zakażenia i są to zazwyczaj:
  • brak apetytu,
  • apatia,
  • zapalenie żołądka i jelit,
  • gorączka,
  • wymioty,
  • biegunka (może występować krew w kale).
Należy uważać, by przy ostrych biegunkach nie doszło u szczenięcia do odwodnienia, ponieważ jest to bardzo niebezpieczne dla maluchów. 

Przebieg koronawirozy


Koronawiroza trwa zazwyczaj kilka dni, chociaż zdarza się, w cięższych przypadkach, że psiak nie może wyjść z niej nawet przez 2 - 3 tygodnie. Po przebytej chorobie, zwierzęta nabierają odporność, jednak jest to odporność jedynie tymczasowa, na ok. 4 -5 tygodni. Po tym czasie, możliwe jest ponowne zakażenie. Koronawiroza nie jest uważana za chorobę bardzo niebezpieczną, chociaż oczywiście zdarzają się przypadki śmiertelne. Są to jednak najczęściej sytuacje, kiedy szczenię  zostaje zaatakowane przez koronawirozę i parwowirozę jednocześnie. Parwowiroza to choroba podobna do koronawirozy, jednak znaczniej bardziej niebezpieczna dla zdrowia i życia psa.

Jak leczyć koronawirozę


Jeśli psiak ma wymienione wcześniej objawy, należy zgłosić się z nim do weterynarza, który, o ile potwierdzi, że to właśnie koronawiroza, przepisze najprawdopodobniej:
  • antybiotyk oraz
  • leki przeciwwymiotne.
Jeśli doszło do odwodnienia, zalecone zostanie również podawanie płynów. Podczas leczenia trzeba będzie także stosować lekkostrawną dietę.

Zapobieganie koronawirozie


Oczywiście lepiej jest zapobiegać niż leczyć, dlatego zaleca się szczepienie psów przeciwko koronawirozie.  Szczególnie należy szczepić szczenięta (po 3. miesiącu ich życia) oraz psy w dużym stopniu narażone na kontakt z chorobą, czyli takie, które często przebywają w dużych skupiskach czworonogów (psy jeżdżące na wystawy, żyjące w hodowli, często oddawane do hoteli dla psów). Weterynarze uważają też, że powinno się szczepić ciężarne suki, mniej więcej w połowie ich ciąży. Dzięki temu poziom immunoglobulin u matki będzie najwyższy zaraz po porodzie, więc możliwe, że szczenię, które przyswoi taką ilość immunoglobulin w pierwszej dobie swojego życia, będzie chronione przed koronawirozą jeszcze zanim samo będzie mogło być poddane szczepieniu.

Sklep Telekarma

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Na psim tropie , Blogger