czwartek, 28 grudnia 2017

Co zrobić, gdy pies nie ma apetytu?


Większość psiaków to prawdziwe łakomczuchy, dla których pyszne jedzenie jest największą życiową pokusą. Jeśli więc pupil nagle przestał rzucać na nas błagalne spojrzenia w porze posiłku i już nie reaguje entuzjazmem na każdy szelest opakowania z karmą, musimy działać szybko i zdecydowanie. Brak apetytu może być pierwszym sygnałem problemów zdrowotnych, stresu albo zwyczajnej nudy. Aby zwierzak mógł znów ze smakiem pałaszować swoje jedzenie, warto zatem zatroszczyć się o wszystkie aspekty jego życia.


Skontroluj zdrowie czworonoga


Brak apetytu to dość niespecyficzny objaw, którego nie sposób jednak nie zauważyć. Niechęć do jedzenia miewa u psiaków dość różne oblicza, co bywa cenną wskazówką przy poszukiwaniu przyczyny kłopotów. Przede wszystkim warto przyjrzeć się objawom, które towarzyszą utracie łaknienia. Czy nasz pupil nie wydaje się ostatnio osłabiony i nie traci na wadze? Intensywne chudnięcie może mieć czasami związek z rozwijającym się u zwierzaka nowotworem. A może psiak biegnie do swojej miski i już po jednym kęsie pokarmu rezygnuje z jedzenia? Niewykluczone, że cierpi z powodu problemów z uzębieniem. Zaniepokoić powinny nas również biegunki, zaparcia i wymioty, które w ostatnim czasie wystąpiły u czworonoga. Utrata apetytu u psa może być też powiązana z niestrawnością i schorzeniami układu pokarmowego – szczególnie trzustki i wątroby. Nie można zapominać, że zmniejszenie łaknienia, zwłaszcza jeśli wystąpiło nagle, jest zazwyczaj odpowiedzią psiego organizmu na toczący się proces chorobowy. Właśnie dlatego bywa spowodowane infekcjami i przeziębieniami. Także czworonogi odczuwające ból mogą ograniczyć przyjmowanie pokarmu. Niechęć do jedzenia zawsze powinna nas skłonić do dokładniejszego przyjrzenia się zdrowiu zwierzaka. Jeśli więc nasz pupil omija swoją miskę szerokim łukiem, musimy niezwłocznie skonsultować się z weterynarzem. Tylko staranna diagnostyka pozwoli nam wykluczyć poważne schorzenia, które mogą stać za nietypowym zachowaniem naszego ulubieńca.

Zmodyfikuj psią dietę


Jeżeli posiłki przestały sprawiać psiakowi radość, pod lupę musimy wziąć jego dietę. Żywieniowa monotonia to coś, za czym nie przepada większość czworonogów. Nawet najlepsza karma po pewnym czasie podawania może nie być dla zwierzaka tak samo atrakcyjna, jak na początku. Pamiętajmy, że jedzenie to nie tylko sposób na zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb bytowych, ale także cenne źródło stymulacji. Zapach pokarmu, jego tekstura i sposób podawania powinny pobudzać zmysły czworonoga. Wprowadzenie nowości do psiego menu może więc skutecznie wyostrzyć apetyt zwierzaka. Zmiany w diecie są potrzebne również ze względu na wiek, stan zdrowia i poziom aktywności czworonoga. Może nasz pupil jest już seniorem i gryzienie twardych granulek sprawia mu trudność? Zdarza się też, że karma dostarcza psiakowi zbyt dużo tłuszczów lub ciężkostrawnych węglowodanów, przez co długo nie ma on ochoty na kolejny posiłek. W takim przypadku warto zmienić pożywienie zwierzaka na lekkostrawne, np. karmę bez zbóż. 

U niektórych czworonogów awersja do pokarmu może być spowodowana nieprzyjemnymi odczuciami związanymi z jego przyjmowaniem lub trawieniem. Psy potrafią skojarzyć złe samopoczucie z wcześniej spożytym posiłkiem. Jedynym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zmodyfikowanie psiej diety i wykluczenie z niej składników, które spowodowały problemy. Dodatkowo zawsze należy zadbać o odpowiednią smakowitość karmy. Pamiętajmy więc o szczelnym zamykaniu opakowań i nie przechowujmy zbyt długo napoczętego pożywienia. Co więcej, zamiast serwować pupilowi mokrą karmę wyjętą prosto z lodówki, zaoferujmy mu podgrzany posiłek, odznaczający się wyrazistym zapachem i smakiem.


Zadbaj o bezstresowe środowisko życia zwierzaka


Niechęć do jedzenia może mieć związek z psimi emocjami. Czworonogi, które nie czują się komfortowo w swoim otoczenie, często odmawiają spożywania pokarmu. Zwierzak może więc stracić apetyty na skutek silnego, zwłaszcza przewlekłego, stresu. Wiele psiaków jest przerażonych rozłąką z opiekunem, pobytem w hotelu, zmianami w otoczeniu czy pojawieniem się w domu nowego mieszkańca. Jak redukować psi stres? Przede wszystkim powinniśmy już od szczenięctwa przyzwyczajać zwierzaka do różnych sytuacji. Dobrze też zadbać o odpowiednią ilość ruchu, zabaw i ćwiczeń fizycznych. Nie doprowadzajmy również do sytuacji, w których psiak musi rywalizować o istotne dla niego zasoby. Jeżeli opiekujemy się kilkoma czworonogami, wygospodarujmy odrobinę czasu dla każdego z nich. Wszystkie zwierzaki powinny mieć własne zabawki, legowiska, pojemniki na pokarm i wodę. Samopoczucie czworonoga możemy ponadto poprawić, sięgając po odpowiednie suplementy (np. z tryptofanem) i obroże relaksacyjne. Niekiedy psie problemy okazują się jednak dużo poważniejsze. Wyraźna apatia, niewrażliwość na bodźce, utrata apetytu i nadmierna senność mogą świadczyć o ostrej depresji. Konieczne bywa wtedy leczenie farmakologiczne połączone z terapią behawioralną.


Postaraj się, by psie posiłki nigdy nie były nudne


Jak powinny wyglądać psie posiłki? To pytanie z pewnością zadaje sobie większość opiekunów czworonogów. Podczas gdy jedni uparcie twierdzą, że psiaki mogą otrzymywać pokarm tylko dwa razy dziennie, inni uważają z kolei, że zwierzaki powinny jeść, kiedy tylko mają na to ochotę. W rzeczywistości należy poszukać złotego środka. Dla zwierzaków, które przez cały dzień mają swobodny dostęp do karmy, posiłki z czasem przestają być interesujące. Z drugiej strony nakładanie na psiego niejadka ograniczeń co do pory i miejsca karmienia może jeszcze pogłębić problem. Właśnie dlatego warto nieco urozmaicić posiłki czworonoga. Zwierzaków nic nie fascynuje bowiem tak bardzo, jak samodzielne zdobywanie pokarmu. Dajmy psiakowi możliwość wywęszenia pysznej przekąski, wydobycia jej z zabawki interaktywnej czy wyciągnięcia z kryjówki. Wiele czworonogów szczególnie cieszy się z rarytasów, na które samodzielnie zapracowały. Nauka sztuczek może być zatem świetnym pretekstem do uraczenia pupila smakowitym pożywieniem.

↓ BEZZBOŻOWE KARMY DLA PSA ↓


Sklep Telekarma


Tekst: Marta Majewska
Zdjęcie: Fotolia.pl

1 komentarz:

  1. Niestety mój pies pół roku temu miał brak apetytu. Było to dla mnie wielkie zdziwienie, ponieważ nie miał wcześniej z tym problemów. Uwielbiał wszystko zawsze jeść. Zmierzyłam mu wtedy goraczkę i okazało się, że ją ma. Pojechaliśmy do weterynarza i okazało się, że złapał jakiegoś wirusa. Pomógł nam antybiotyk. W sieci też znalazłam ciekawy artykuł na ten temat: pies.pl/2019/07/25/pies-nie-chce-jesc-co-moze-byc-przyczyna.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Na psim tropie , Blogger