czwartek, 23 stycznia 2014

Jak poradzić sobie z biegunką u psa

Jak poradzić sobie z biegunką u psa
Większość właścicieli czworonogów ma już za sobą zmaganie się z biegunką u swojego pupila. Jakie są przyczyny biegunki u psów, jak reagować, jak leczyć - o tym napiszę Wam dzisiaj :) 

Czym jest biegunka


Biegunka jest objawem klinicznym, charakteryzującym się wyższą częstotliwością wypróżnień lub zwiększoną ilością stolca o konsystencji płynnej lub półpłynnej. Wydalany stolec może być różnego koloru, od czarnego, poprzez zielony do żółtego i czasem zawiera krew, ropę lub śluz. Podczas biegunki, obserwuje się często osłabienie, nudności, występują także wymioty, a czasem gorączka i poważne odwodnienie. Przeważnie biegunka jest stanem, utrzymującym się krótko. Bywa jednak, że trwa dłużej i może zagrozić zdrowiu psiaka, szczególnie jeśli mamy do czynienia ze szczenięciem, bardzo wrażliwym i dużo gorzej znoszącym biegunki niż dorosły pies.

Dwie postacie biegunki u psa


U psów możemy wyróżnić biegunkę ostrą oraz biegunkę przewlekłą. Biegunka ostra występuje nagle i trwa co najwyżej 14 dni. Jeśli po tym czasie leczenia, objawy nie ustąpią, mamy do czynienia z postacią przewlekłą, która jest już dużo bardziej niebezpieczna, ponieważ często jej przyczyną są naprawdę poważne choroby. Przyczynę należy wówczas jak najszybciej zdiagnozować i zastosować odpowiednie leczenie.

Przyczyny występowania biegunek u psów


Bardzo częstymi przyczynami biegunek u psów są:
  • zepsuta żywność, którą zje nasz psiak,
  • nietolerancja na któryś ze składników karmy,
  • alergia pokarmowa,
  • choroby wirusowe,
  • reakcje na szczepienia,
  • stres,
  • ciało obce w przewodzie pokarmowym,
  • reakcja na środek na odrobaczanie, czy
  • przyjmowanie leków, których psiak nie toleruje.

Niektóre rodzaje biegunek u psów

  1. Biegunka, występująca w wyniku zatrucia - pies zjadł coś, z czym jego organizm sobie nie poradził i stąd biegunka. Pies ogólnie czuje się dobrze. Stolec jest luźny, nie zawiera krwi, czasami towarzyszą takiej biegunce wymioty.
  2. Biegunki na tle wirusowym - bardzo często biegunka idzie w parze z silnymi wymiotami, wysoką gorączką, pies jest osowiały i osłabiony. W takim przypadku najlepiej jest udać się do weterynarza, który powie nam, jak dalej postępować.
  3. Biegunki, wywołane przez bakterie - w kale może pojawiać się krew, wymioty w większości przypadków nie występują, pies ma natomiast obniżony apetyt i podwyższoną temperaturę.
  4. Biegunki, wywołane przez pasożyty - biegunka jest przewlekła, stolec luźny, pies traci na wadze.

Dlaczego biegunka u psa jest niebezpieczna


Podczas biegunki, psiak traci wodę i elektrolity. Jeśli nie będziemy uzupełniać płynów, dojdzie do odwodnienia i pozbawienia czworonoga niezbędnych soli mineralnych. W skrajnych przypadkach, najczęściej jeśli biegunka dotyka psa starszego, osłabionego lub szczenięcia, zbyt duży niedobór elektrolitów może doprowadzić nawet do śmierci pupila.

Domowe leczenie biegunki


Bardzo często biegunka jest jedynie wynikiem zatrucia i trwa krótko, poniżej 24 h. Jeśli podejrzewamy, że właśnie tak jest w przypadku naszego psa, który poza luźnym stolcem nie wykazuje żadnych innych niebezpiecznych objawów, nie wymiotuje i wygląda na to, że jego samopoczucie jest w jak najlepszym stanie, możemy sami spróbować pomóc mu w pokonaniu biegunki. W tym celu, należy, przede wszystkim, odstawić pokarm na 24h, podając psu przez ten czas świeżą wodę. Można także spróbować dać węgiel leczniczy lub smectę i zrobić psiakowi  kleik z siemienia lnianego. Jeśli zauważymy poprawę, po 24h możemy zacząć podawać lekkostrawne pokarmy i powoli wracać do normalnego żywienia psiaka. Należy pamiętać, by w ramach lekarstwa NIE  podawać psu mleka, ponieważ powoduje ono jedynie nasilenie objawów biegunki i wcale nie ułatwia powrotu do zdrowia.

Ekspert sklepu internetowego Telekarma.pl radzi: 

Zdrowy pies, który jest prawidłowo odżywiany nie powinien dostawać biegunki. W jego przewodzie pokarmowym tworzy się odpowiednia bio-flora, która wspomaga chemiczny proces trawienia, wszystko przebiega prawidłowo, czego efektem końcowym jest regularnie oddawany stolec o właściwej konsystencji. 

Dlatego, aby nasz pupil nie miał dolegliwości związanych z biegunką, podstawą jest jego właściwe odżywianie. Druga sprawa to zachowanie higieny podczas karmienia, a przede wszystkim mycie naczyń z których pies je. W pozostałych resztkach karmy lub stojącej w misce przez kilka dni wodzie rozwijają się niebezpieczne bakterie, które mogą wywołać biegunkę.  

Żeby uniknąć u czworonoga tego problemu, należy też pilnować go w trakcie spacerów, by nie zjadł będąc na dworze czegoś nieodpowiedniego. Wiele psów przejawia skłonność do wyszukiwania w trawie różnych organicznych resztek, padliny  lub nawet kału innych zwierząt. Gdy nasz podopieczny znajdzie taki „kąsek”, szybko go zjada traktując jako zdobycz. Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja dla zdrowia psa, ponieważ to co zjadł może być po pierwsze trujące, po drugie niestrawne, a po trzecie zawierać w sobie chorobotwórcze mikroorganizmy wywołujące biegunkę. 

Dlatego trzeba mieć stale oko na pupila, gdy jesteśmy z nim poza domem. Należy też dbać o to by jego karma była zawsze świeża, a miski czyste, wtedy biegunka nie będzie pojawiającym się problemem zdrowotnym. Jednak jeśli pomimo przestrzegania tych zasad pies będzie jej dostawał, wtedy należy koniecznie pójść z nim do weterynarza. 

↓ KARMY DLA PSA Z WRAŻLIWYM UKŁADEM TRAWIENNYM ↓


Sklep Telekarma


Zdjęcie: Fotolia.pl

32 komentarze:

  1. bardzo dziękuję za poradę moją fokterierka lukusia złapała biegunkę

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój pupil ma biegunkę ale i apetyt

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy można podać psu stoperan?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety nie. Stoperan jest lekiem dla ludzi a nie dla zwierząt. Zwierzętom podajemy tylko przeznaczone dla nich leki. Mam nadzieję że pomogłam :)

      Usuń
    2. Przepraszam, ale sprawdzilaś to, czy tylko tak piszesz? Bo akurat wiele leków dla ludzi, akurat stosuje się dla zwierząt. Więc jeśli Stoperan nie, to z określonych powodów?

      Usuń
    3. Mozna ja podaje zawsze laremid. Do osoby anonimowej mam prośbę żeby sie nie wypowiadala jak nie ma pojecia. Tak samo pyralgine pies moze dostać. Mój pies ma nowotwór przez który ma różne bole wiec o lekach juz wiem duzo.

      Usuń
    4. No nie do końca można... U ras, w których występuje mutacja MDR1 podanie stoperanu może być śmiertelne... Więcej informacji: http://vcpl.vetmed.wsu.edu/problem-drugs i http://vcpl.vetmed.wsu.edu/affected-breeds

      Usuń
  4. Mój pies ma właśnie biegunkę drugi dzień .... dałam jej enterol ... mam nadzieję że krzywdy jej tym nie zrobiłam.
    Zamierzam dostosować się do rady, odstawić karmę, podać smectę i kleik z siemienia lnianego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój psiak ma straszną biegunkę 3 dzień, ale poza tym widzę, że czuje się znakomicie. Dziś jeść mu nie dam tak jak powyżej 24h, zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku dziękuję Ci bardzo mój pies którego kupiłam dzisiaj złapał biegunki jutro idziemy do weterynarza.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie podawajcie psu innych specyfików niż smekta bo grozi to "skrętem kiszek"!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak się składa, że psom nie wolno podawać węgla!!! Mi kiedyś weterynarz powiedział, że w takich wypadkach można podać Laremid. Węgla absolutnie zabronił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to bzdura, wegiel jest neutralny, blokuje wchlanianie substancji toksycznych z przewodu pokarmowego (krotko mowiac) moze tylko pomoc, nigdy zaszkodzic, "psia dawka" jest dos duza, nawet malym psiakom podaje sie od kilku do kilkunastu tabletek. psa duzym podaje sie po kilkanascie tabletek. nie ma skutkow ubocznych. jesli jakis weterynaz twierdzi inaczej prosze podac przyczyne?

      Usuń
    2. Dokładnie, jeśli chodzi o węgiel to psu można podawać go jak najbardziej. Można podawać też chlorowodorek loperamidu czyli Laremid, Loperamid, Stoperan oczywiście nie w tak dużej dawce jak dorosłemu człowiekowi. Należy wziąć pod uwagę masę ciała psa. I tak jak ktoś wyżej napisał jest lista ras które mają wadę genetyczną MDR1. Takim psom nie wolno podawać loperamidu! W przypadku innych psów nie ma przeciwskazan.

      Usuń
    3. A moja suczka zdechła po laremidzie! Dzisiaj to ja juz ukonczyłam weterynarie dzieki Bogu i sama leczę swoje zwierzaki i oprócz węgla aktywowanego i paru witamin za nic nie podam ludzkich leków, mam nauczke

      Usuń
  9. Niby dlaczego nie można psom podawać węgla (aktywowanego)? Wchłania on toksyny i zbiera niektóre bakterie. Należy go podawać oddzielnie od leków, bo je też zneutralizuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. moj szczeniaczek-Figa,którą dwa tygodnie temu zaadoptowałam ze schroniska cierpi na biegunke,załatwia sie po 10-15razy na dobe,ale apetyt jej dopisuje i nie jest osłabiona ani nie ma gorączki,ma 10tygodni,a biegunka jest czasem z krwią,taka "smarkowata"no i okropny zapach. Weterynarz ze schroniska twierdzi ze to normalne,bo nowy dom,stres itd..ze nic jej nie jest,no ale stan ten trwa juz ponad 2tyg...
    Kazali mi zgłaszac sie do nich jak szczenie zachoruje ale nie robia nic w tym kierunku zeby je wyleczyc albo chociaz zdiagnozowac co jej jest,co powinna zrobic??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak poradzilas sobie z biegunka. mam podobna sytuacje

      Usuń
  11. Dziękuję za poradę muj sliczny wafelus ma się już co raz lepiej. ;-) monika

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój psiak też od wczoraj ma luźne stolce, niby na spacerze zachowuje się jak zdrowy pies, natomiast w domu jest taki osowiały, słychać jak w brzuchu ''kotłuje'' się, podałam mu przed chwilą węgiel, odstawiłam karmę i zobaczymy czy będzie jakaś poprawa.
    Biedak, najgorsze jest dla mnie to, że patrzy na mnie takim błagalnym wzrokiem a Ja nie jestem w stanie mu pomóc, nie mogę złagodzić jego dolegliwości :( miejmy nadzieję, że jutro będzie lepiej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i jak z tym kotlowaniem w brzuchu ?ile trwała biegunka?mam problem z moją sunia . Lecze ja trzeci miesiąc u weta i trochę lepiej A potem znowu gorzej .nie potrafią zdiagnozować . Cokolwiek zje to od razu ja goni.najlepiej jest po chrupkach Ale ile można tylko chrupki.schudła strasznie . Proszę o odpowiedź

      Usuń
    2. Może to robaki. Lepiej iść do innego weterynarza i zaaplikować coś na robaki. Mój pies jak był szczeniakiem miał z tym problemy i też chudł, a trochę minęło zanim weterynarz wpadł że to może być to... Dostał jakąs maść czy coś takiego co nie jest tabletka bo zwracał i z czasem z tego wyszedł. Na szcześćie. Zdrowia dla pieska życze!

      Usuń
    3. Tomi. Tomi, Tomi.: Pies powinien jeść tyko jeden, DOBREJ jakości rodzaj karmy. Moja suka miała mega problemy z biegunkami, ale zaczęliśmy jej podawać tylko suchą karmę Brit dla dorosłych psiaków i jest spokój. Każda zmiana pokarmu u naszego pupila to dla jego żołądka 3 tygodnie "przestawiania się"... Nie martw się, pełnowartościowa sucha karma wystarcza psu w zupełności:) pozdrowienia :)

      Usuń
  13. 1)
    Nie ma żadnej gwarancji, że to co pomoże jednemu psu ie zaszkodzi drugiemu i nie ma co się oszukiwać, że jest inaczej. Weterynarz też nie jasnowidz i zgaduje, co psu jest. Ma większe pole do popisu z tym zgadywaniem, bo przecież zna i więcej przypadków. Ale na pewno on też nie wie nic. Nie każdego psa weterynarz wyleczył - taka jest prawda. I nie jest to mój głos przeciw weterynarzom, lecz apel do ludzkiego rozsądku. Moja 10 letnia sunia, masa ciała ok. 35kg, ma już od kilku dni biegunkę. Puszcza bąki śmierdzące i to, co z niej wychodzi ma kolor białawy. Brzucha gorącego i napiętego, twardego, nie ma. Lubi, gdy ją po brzuchu delikatnie gładzę. Dałam jej pół szklanki kawy zbożowej (nie instant) zmieszanej z cukrem 3:1. Zjadła nawet chętnie, tak na sucho. Na jakiś czas bąki i biegunka ustały. Teraz jest w mniejszym stopniu i rzadziej występuje. Kawa zbożowa z cukrem była stosowana niegdyś w wojsku, jako lek na biegunkę. A także - w armii pruskiej - stosowano musztardę doprawioną gliną, tak, gliną. Jeżeli ktoś ma w domu glinkę kosmetyczną, dobrze dać trochę do wody psu, to usunie częściowo choć toksyny z jelit i zlikwiduje część bakterii gnilnych. W Wietnamie ludzie pijąc wodę ze źródełka osadzonego na podłożu z gliny często "mącą" celowo wodę, by zmieszać ją z gliną i taką piją. Można znaleźć wiele informacji na temat leczniczego działania gliny. Powinna być ona wydobywana z głębokości co najmniej 1m, by nie miała zanieczyszczeń "nowych". Taką glinę rozdrabnia się i wypraża na blasze wyłożonej papierem śniadaniowym w piekarniku, w ok. 100 stopniach przez kilka godzin.Potem można ją rozdrobnić i "utrzeć" wałkiem drewnianym w makutrze, Trochę kurzy. I przesiać przez plastykowe sitko. Glina nie lubi metalu i traci wiele właściwości obrabiana przy pomocy metalowych narzędzi. Tym niemniej wykopać ją można i należy szpadlem. Taką wyprażoną, roztartą i przesianą glinę można dodawać psu do wody. By nie było ziarenek piasku, glinę przesianą można zalać wodą w jakimś szklanym naczyniu ok. 1:1, zamieszać i poczekać, aż osiądzie. Na wierzchu będzie woda, potem warstwa stosunkowo czystej gliny a pod nią glina z piaskiem i piasek. Wodę zlać, zebrać czystą glinę plastykową lub drewnianą łyżką, dać na talerz by podeschła, pokruszyć na papier i wyprażyć jak powyżej. Nasze psy często szukają sobie znanej tylko ziemi, drapią pazurami i ją zjadają. Sunia od zawsze miała delikatny żołądek, ale biegunkę tego typu ma pierwszy raz. Poprzednio wystarczyło dać jej jabłko pokrojone w plasterki i ona je zjadała. Jabłko ze skórką i gniazdem nasiennym. Zjadała wszystko razem.

    OdpowiedzUsuń
  14. 2)
    Próbowałam też nalewki z orzecha włoskiego - spirytus, bez dodatku cukru - w proporcji 1:3 z wodą. Do strzykawki (bez igły rzecz jasna) 30ml wciągałam ten specyfik i delikatnie wstrzykiwałam suni przy trzonowych zębach, z boku wkładając dziobek strzykawki. Na jej bóle brzucha pomagało, choć nie dawałam jej tego zbyt wiele. Tym niemniej działało od razu.
    Weterynarz dobra rzecz, ale to już inne czasy. Stary weterynarz, który już nie praktykuje, widział "na oko" co psu jest. Teraz weterynarze są nowocześni i pies to wydatek bez dna, bo zawsze coś mu jest i to kosztuje niemało. Więc mając kilka psów zmuszeni byliśmy sięgać po środki domowe. Za PRLu tabletki na odrobaczanie kosztowały dwa złote z groszami. Teraz dla dużego psa jedna tabletka to 5zl. A pies potrzebuje ich kilka. Z odrobaczaniem nie eksperymentujemy, bo to już inny zakres. Więc idzie w koszta. Ale domowe leczenie psa daje niezłe rezultaty. Można spróbować z kleikiem ryżowym - ugotować na wodzie na pół gęsto, dać na talerz, rozprowadzić by wystygło i wykrawać z tego kawałki takie w sam raz, by pies chciał zjeść. Wodę dosolić i dać cukru tak, by smakowała jak krew słono/słodko.
    Ludzie na biegunkę u dzieci stosowali z powodzeniem Coca Colę i paluszki słone. Chrupać należało paluszki i popijać Colą. U psa nie próbowałam, ale może ktoś zechce sprawdzić. Colę przedtem pozbawiłabym gazu wylewając ją do miseczki i mieszając.
    Pies też człowiek i nie ma sensu bać się pomagać mu samodzielnie. Nikogo do niczego nie namawiam, lecz apeluję do rozumu. Weterynarz to nie cudotwórca i też wszystkiego wiedzieć nie może. Dwa chore psy musieliśmy uśpić. I co z tego, że żal serce ściskał? życie ma swoje prawa i człowiek ich nie zmieni.
    Hau - powiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak cola i nifuroksazyd zawsze działa na moją suke

      Usuń
  15. jak wasz pies ma biegunkę dzień i pojawia się drugiego dnia należy pójść do weterynarza w dzisiejszych czasach dostaniesz saszetki z lekarstwem wystarczy rozrobić je w niewielkiej ilości wody podać je psu na łyżeczce raz dziennie ok. południa (pies wyliże łyżkę bez problemu) i po dniu mu pomoże

    OdpowiedzUsuń
  16. Moja suka (około 7-8 miesięcy) je Royal Canin Junior plus gryzaki i co tydzień idę do weterynarza, ponieważ ma biegunkę.Dzisiaj miała też wymioty.Leki pomagają na chwilę i
    po kilku dniach znowu biegunka, nie wiem co robić.
    Wydaję dużo pieniędzy, ale najgorsze, że marny skutek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Anonimowy,

      Niestety, jeżeli biegunka się powtarza, to jedynym wyjściem w tej sytuacji jest wizyta u dobrego weterynarza. Ewentualnie możesz spróbować wprowadzić inną karmę dla szczeniaka.

      Usuń
  17. witam ja walcze już tydzień z biegunka bylam u weterynarza miała przez 3 dni kroplówki i zastrzyki i ustapilo ale za dwa dni spowrotem to samo badania miała robione i nic nie wykazalo ja już nie wiem co mam robic

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam. Mój psiak miał problemy z biegunką. Weterynarz podał dawkę enterozoo i powiedział żebym dokupił preparat i podawał regularnie przez kilka dni po 1 łyżeczce 3x dziennie. To taki żel, pies nie chciał samego połknąć, ale dodanie kilku kawałków ulubionej karmy rozwiązało problem. Na szczęście biegunka ustąpiła, profilaktycznie podaję enterozoo 2 razy w tygodniu po łyżeczce. Weterynarz powiedział że nie zaszkodzi bo nie wchłania się do organizmu psiaka tylko pomoże go oczyścić i ustabilizować aby nie miał częstych biegunek.
    Stosuję miesiąc i jestem zadowolony, widać poprawę u psiaka.
    To nie zaszkodzi dlatego można spróbować

    OdpowiedzUsuń
  19. Rozgotowany ryż z marchewką. Do tego 2-3 łyżki karmy z puszki. Na zatrucia, virusy i problemy jelitowe jesli były wymioty i biegunka.
    Wszystko razem zmieszać pokrojone na drobno i do miski cieple. Jelita w normie po 1-2 dniach. Polecam
    3 miesieczny owczarek niemiecki

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Na psim tropie , Blogger