wtorek, 5 maja 2015

Jak wyprowadzać psa na smyczy?

Każdy właściciel psa wie, że aby wybrać się na spacer, konieczny jest zakup dwóch akcesoriów: smyczy i obroży. Ich wybór nie może być przypadkowy. Zakup musi być dobrze przemyślany, w innym razie spacer zamiast sprawiać nam – i naszemu pupilowi – radość, będzie źródłem frustracji.


Rodzaje smyczy


Wchodząc do sklepu zoologicznego, można poczuć się nieco zagubionym. Różnorodność oferowanych smyczy jest naprawdę imponująca. Warto jednak wiedzieć, że istnieje kilka podstawowych rodzajów, spośród których możemy wybierać. Smycze różnią się między sobą nie tylko wzornictwem i kolorem, ale przede wszystkim materiałem, z którego zostały wykonane (a co za tym idzie – trwałością i wygodą użytkowania), długością oraz tym, czy długość ta może być regulowana.

Smycz prosta (klasyczna) ma zwykle 1,5-2,5 m długości. Podobny zakres występuje w przypadku smyczy przedłużanych, jednak tego typu smycze dają możliwość regulowania długości w zależności od aktualnych potrzeb. Regulacja możliwa jest dzięki obecności dwóch karabińczyków. Największą swobodę dają smycze automatyczne, składające się z taśmy i modułu, do którego taśma ta jest zwijana. Maksymalna długość może w ich przypadku wynosić nawet 8 m.

Smycz może być wykonana ze skóry bądź jej imitacji (z wyjątkiem smyczy automatycznych), może mieć też formę metalowego łańcuszka lub taśmy z materiału syntetycznego.

Jaką smycz wybrać?


Wybierając smycz, trzeba wziąć pod uwagę kilka kryteriów. Najważniejszym z nich jest rozmiar psa. Na produkcie należy szukać informacji odnośnie maksymalnej wagi psa, który może być na konkretnej smyczy prowadzony. Ważny jest również wiek i temperament naszego pupila. W przypadku szczeniąt i psów niezdyscyplinowanych, a więc czworonogów, które wymagają treningu posłuszeństwa, polecane są smycze proste. Ułatwiają one zapanowanie nad zwierzakiem. Gdy pies nabędzie już ogłady, można zdecydować się na smycz automatyczną.

Istotna jest również trwałość samej smyczy, która nabiera szczególnego znaczenia w przypadku psów dużych i silnych. Zwykle bardziej wytrzymałe są smycze z materiału syntetycznego, skórzane smycze mogą nasiąkać wilgocią, a dodatkowo psy lubią je... przegryzać. Smycze-łańcuszki są wytrzymałe, jednak cięższe niż smycze-taśmy.

Nie można zapomnieć również o pozostałych elementach smyczy. Warto zwrócić uwagę, czy karabińczyk wygląda solidnie i czy nie rozpina się przy pociągnięciu. W przypadku smyczy skórzanych dobrze wybrać taką, która wzmocniona jest nitami.

Obroża dla psa


Mamy smycz, musimy więc mieć i obrożę. Podobnie jak smycz, obroża może być wykonana ze skóry, materiału syntetycznego bądź łańcucha. Zapięcie może mieć formę zatrzasku czy klamerki. Obroża może być szersza bądź węższa.

Czym kierować się podczas zakupu? Ważna jest nie tylko trwałość i wygląd. Liczy się przede wszystkim zdrowie i wygoda psa. Należy pamiętać, aby obroża nie była ani za luźna (wówczas pies może się z niej uwolnić), ani za ciasna (może to skutkować otarciami i odparzeniami). Jej szerokość trzeba dostosować do rozmiaru psa: zwierzęta duże nie powinny mieć zapiętej na szyi obroży zbyt cienkiej, która będzie wżynać się w ciało.

W ofercie sklepów znajdziemy również niestandardowe obroże, takie jak obroże półzaciskowe, kolczatki czy obroże uzdowe (tzw. kantarki). Nie są one jednak polecane na co dzień, lecz jedynie do treningów dyscyplinujących (szczególnie kolczatki, których stosowanie uważane jest za dość kontrowersyjne). Psom, szczególnie małym, na spacer zakładać można również szelki. Do obroży czy szelek warto dołączyć adresówkę.


Spacer z psem


Nawet najlepsza smycz i obroża nie są gwarancją, że pies będzie posłusznie szedł przy naszej nodze. Dlatego już od pierwszych spacerów warto uczyć go dobrych manier. Smycz mocujemy do obroży wtedy, gdy pies spokojnie siedzi. Równie spokojnie powinien wyjść z mieszkania. Jeśli jest nadmiernie podekscytowany perspektywą zabawy, trzeba poczekać, aż emocje nieco opadną i dopiero wtedy przekroczyć próg. Gdy pies idzie przy nodze, smycz powinna być zluzowana. Kiedy próbuje narzucać tempo, należy ją lekko pociągnąć w bok i ponownie zluzować, gdy pies się uspokoi. Pamiętajmy, że kluczem do sukcesu jest konsekwencja.


1 komentarz:

  1. mój pies zdecydowanie smyczy mówi nie, ale za to bez smyczy chodzi jak przylepa przy nodze :D gdy jest na smyczy wstępuje w niego diabeł i ciągnie na wszystkie strony...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Na psim tropie , Blogger