czwartek, 20 października 2022

Wszystko, co powinieneś wiedzieć o psich szkółkach


Nasz psiak także może chodzić do szkoły! Co więcej – nieraz zdecydowanie powinien. W przeciwieństwie do ludzi, zwierzaki nie mają obowiązku szkolnego, ale skorzystanie z usług i porad wykwalifikowanej kadry przynosi często ogromne korzyści. Takie zajęcia są szczególnie polecane właścicielom kudłaczy ras wymagających oraz z problemami behawioralnymi.

Psie szkółki są jednak dla każdego. Najlepsze rezultaty przynoszą wtedy, kiedy zapiszemy do nich szczeniaka (może być trochę podrośnięty), ale nie oznacza to, że dorosły pupil nie może do takiej szkoły pójść, wręcz przeciwnie. Możemy zdecydować się na zajęcia grupowe lub indywidualne i wybrać ich częstotliwość. Psich szkół jest wiele w naszym kraju, więc wybór mamy spory. Należy oczywiście wcześniej zapoznać się z ich ofertą, opiniami innych użytkowników oraz kwalifikacjami pracującej tam kadry. Jak dokładnie wygląda taka psia szkoła? Co trzeba wiedzieć? Czy są jakieś wymagania? Poniżej odpowiedzi na te pytania i wiele innych. 


Szkółki dla psów – czego potrzebuje mój pies?


Ofert jest naprawdę mnóstwo: mamy do wyboru całe cykle spotkań, warsztaty, kursy, zajęcia indywidualne i grupowe, konsultacje i cały wachlarz innych opcji. Jak się w tym wszystkim nie pogubić?


Przede wszystkim musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czego dokładnie potrzebuje nasz psiak. Czy chcemy, aby się bardziej socjalizował? A może ma problemy behawioralne albo cierpi na lęk separacyjny? A może wybieramy szkółkę z jeszcze innego powodu – na  przykład chcemy nauczyć pupila porządnie chodzić na smyczy albo umieć się zachować w towarzystwie i nie skakać na wszystkich dookoła? W zależności od potrzeb wybierzemy konkretny rodzaj zajęć. Starajmy się zatem celować w oferty możliwie sprofilowane pod naszego ulubieńca.


Zanim wybierzemy szkołę, sprawdźmy też, czy pracują tam profesjonaliści, jakie mają kwalifikacje, jak długo działa szkółka – ma jakieś doświadczenie i tradycje, czy jest tworem zupełnie nowym? Bardzo ważne są też opinie. Znajdziemy je w internecie, możemy także poradzić się kogoś ze znajomych albo rodziny – jest prawdopodobne, że mogą nam coś polecić, jeśli sami korzystali z usług takiej szkółki.


Upewnijmy się też, czy wybrany ośrodek nie jest na końcu świata (jeździć z psiakiem przez całe miasto to wątpliwy komfort), jakie dokładnie zajęcia i kursy oferuje i jakie ma ceny. Nie wybieramy oczywiście tego, co najtańsze, tylko decydujemy się na to, co potrzebne psiakowi i dobrej jakości, ale zakres cenowy potrafi być różny i nie warto przepłacać. Nie wszystkie zajęcia w pakiecie są zawsze potrzebne, więc zadbajmy o to, aby ułożyć zwierzakowi program najlepiej dopasowany do niego. W dobrych psich szkółkach pracują miłośnicy zwierząt i doskonale rozumieją takie potrzeby.


Szkółki dla psów – wyprawka na zajęcia


Psiak też potrzebuje szkolnej wyprawki, choć nie będą to ani zeszyty, ani tornister. Jeśli szkółka dla psów ma konkretne wymagania co do wyposażenia pupila, na pewno zostaniemy o nich poinformowani albo znajdziemy te informacje od razu na stronie internetowej ośrodka. Należy się do tych zaleceń dostosować, inaczej trening może okazać się znacznie utrudniony.


Jaka może być wyprawka do psiej szkółki? Zazwyczaj chodzi o konkretny rodzaj obroży lub szelek oraz smyczy. Czasem potrzebne są specjalne szelki treningowe, kiedy indziej odpowiednia długość i rodzaj smyczy. Wśród potrzebnych akcesoriów bywają też zabawki: piłki, dyski czy gryzaki. Aby nasz kudłacz czuł się zmotywowany, mile widziane będą też smakołyki, które przekonają go do podjęcia wyzwania albo staną się pyszną nagrodą.


Czasami na treningach przydaje się także kliker. Z kolei przysmaki wygodnie nosi się w treningowym woreczku. Wszystkie potrzebne gadżety i pyszności można znaleźć w ofercie Telekarmy, zapraszamy na zakupy.


↓ GRYZAKI DLA PSA ↓


Psia szkółka – jak wyglądają zajęcia?


Podstawową metodą pracy z każdym pupilem jest system motywowania i nagradzania. Często trzeba też pomóc psiakowi pozbyć się początkowego stresu i nieufności. Podczas pierwszych zajęć zapewne nie będziemy odstępować zwierzaka, choć to zależy od przyjętej metody działania i problemu, z którym przychodzimy. Jeśli kłopotem jest silny lęk separacyjny, w pewnym momencie obecność opiekuna będzie musiała zostać ograniczona.


Ważne jest, aby podczas zajęć zwierzak czuł się bezpieczny. Zajęcia powinny odbywać się na dobrze zabezpieczonym terenie, gdzie panują komfortowe warunki. Niedopuszczalne jest też krzyczenie na zwierzaka czy stosowanie jakichkolwiek kar. Pamiętajmy, że profesjonalni trenerzy nigdy nie stosują takich metod!


W przypadku całych sesji szkoleniowych zajęcia odbywają się zazwyczaj na sali treningowej, która jest odpowiednio przygotowana. Czasami może ona przypominać zwierzęcą salę gimnastyczną albo tor przeszkód. Jeśli pracują tam profesjonaliści, nasz kudłacz jest całkowicie bezpieczny na każdym etapie trwania szkolenia.


Psia szkółka - solo czy w grupie?


Do wyboru mamy zajęcia indywidualne albo w grupach. Dobrze jest dopasować rodzaj zajęć do problemów, z którymi na kurs przychodzi pupil. Jeśli ma kłopoty z socjalizacją, zajęcia grupowe są najlepszą opcją. Z kolei trenowanie konkretnych zachowań potrafi przynosić lepsze efekty przy pracy jeden na jeden.


Wiele zależy też od charakteru zwierzaka – jedne psiaki kochają współpracę grupową, inne zdecydowanie lepiej odnajdują się w szkoleniach indywidualnych i dzięki temu szybciej robią postępy. Jeżeli mamy wątpliwości, którą opcję wybrać, być może trzeba będzie wypróbować obie i sprawdzić, która przynosi więcej korzyści. W szkółkach pracują zawodowcy, więc już po krótkim czasie będą nam w stanie doradzić, jaki rodzaj zajęć wybrać.


Jeśli zdecydujemy się na zajęcia grupowe, nie musimy się obawiać tłumu na szkoleniu. Grupy są małe, trochę jak na lektoratach z języków obcych. Liczebność grupy zazwyczaj waha się między 3 a 6 zwierzakami. Grupy powyżej 6 psiaków są bardzo rzadkie i powstają właściwie tylko wtedy, kiedy czemuś to służy (i nie da się tego czegoś przetestować w warunkach mniejszej liczebnie grupy).


Nie obawiajmy się też porozmawiać z trenerem lub trenerami naszego kudłacza, nie bójmy się zadawać pytań. Od tego również są specjaliści, aby rozwiać nasze wątpliwość, doradzić, zwrócić na coś uwagę. Jeżeli trener nie chce z nami rozmawiać albo ukrywa metody swojej pracy, zdecydowanie nie jest profesjonalistą i należy poszukać kogoś innego, a zapewne innej szkółki dla psiaka.


Pamiętajmy też, że kluczem do sukcesu jest regularność spotkań. Konkretny grafik zajęć jest po to, aby się go trzymać i tych zajęć nie opuszczać. W przypadku kursów indywidualnych także trzeba rozplanować zajęcia tak, aby cechowała je systematyczność. To już kwestia naszego zaangażowania, bo pupil sam nie wybierze się na trening. Jeśli zatem podejmujemy decyzję, że chcemy zapisać go do psiej szkółki, musimy być systematyczni i obowiązkowi.


Szkoła to także prace domowe, które trzeba odrabiać! Trening nie kończy się po wyjściu ze szkółki, trzeba ćwiczyć z pupilem w domu i wykonywać zadania, które zlecił nam specjalista. Tylko w ten sposób osiągniemy pożądany efekt i pomożemy psiakowi. 


Autor: Magdalena Dolata


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Na psim tropie , Blogger