Wiosna to doskonały czas, aby zadbać o okrywę włosową naszego pupila. Sami często w tym okresie farbujemy włosy albo idziemy do fryzjera zmienić fryzurę. W końcu wiosna to czas zmian i przebudzenia! Sierść powinna być psią ozdobą – piękna, lśniąca i mocna.
Aby taka się stała, należy o nią dbać, a już zwłaszcza wiosną, ponieważ po okresie zimowym może być nieco oklapnięta i matowa. Do tego wiosna to tradycyjnie okres linienia, czyli wymiany futra „na letnie”. O sierść psiaka można dbać zarówno od zewnątrz, czyli poprzez odpowiednią pielęgnację, jak i od wewnątrz, czyli dzięki stosowaniu zdrowej diety, którą psie włosy po prostu lubią. Jeżeli mamy psiaka, którego sierść wymaga specjalistycznej opieki i zabiegów, warto udać się także do fachowca od psiego fryzjerstwa, aby zrobił odpowiednie cięcie albo pięknie ułożył okrywę włosową. Specjaliści są nam potrzebni, ale tylko od czasu do czasu, my jako właściciele możemy natomiast zadbać o wygląd kudłacza każdego dnia i zdecydowanie warto to robić, aby zwierzak prezentował się pięknie i zdrowo!Pielęgnacja psiej sierści: czesanie
Nie ma nic ważniejszego niż regularne czesanie psiego futra. W zależności od tego, jakiej długości jest sierść i czy ma tendencję do plątania się, warto szczotkować ją raz na kilka dni albo codziennie. Poza tym należy po prostu obserwować stan okrywy włosowej pupila. Zdarza się i tak, że psiak był wyczesywany dzień wcześniej, ale zaszalał na spacerze albo była fatalna pogoda i jego futro wygląda niedobrze. Wówczas należy zająć się nim od razu. W okresie wiosennego linienia warto częściej szczotkować czworonoga, bez względu na wszystko inne.
Szczotkowanie to coś więcej niż pozbywanie się kołtunów. To także usuwanie martwych włosów, poprawienie krążenia, rozprowadzanie naturalnych substancji oleistych produkowanych przez skórę. Dzięki regularnemu szczotkowaniu futro kudłacza wygląda po prostu lepiej i zdrowiej. Wiele psiaków lubi ten zabieg pielęgnacyjny, a jeśli nasz czworonóg akurat należy do tej drugiej grupy, warto połączyć czesanie z pieszczotami i zabawą, a na pewno zwierzak spojrzy na grzebień lub szczotkę łaskawszym okiem.
Futro czeszemy zawsze na sucho, aby nie połamać delikatnych mokrych kosmyków. Robimy to delikatnie, bez szarpania i ciągnięcia. Jeśli sierść na wyjątkową tendencję do plątania się lub elektryzowania, możemy zastosować specjalną odżywkę albo spray.
Czym czesać psiaka? Do wyboru mamy kilka akcesoriów. Oczywiście najbardziej popularny jest grzebień. Taki z szeroko rozstawionymi zębami będzie doskonały do rozczesywania kołtunów na samym początku rytuału pielęgnacyjnego. Na dalszym etapie świetna okaże się z kolei szczotka, którą możemy wygładzić futro i nadać mu ładny połysk. Doskonale sprawdza się szczotka z naturalnego włosia i ergonomiczną rączką, wygodnie leżącą w naszej dłoni.
Na rynku dostępne jest również zgrzebło, czyli specjalna szczotka z ostrymi, metalowymi kolcami, która służy do wyczesywania podszerstka, czyli najbliższej ciału warstwy futra. Pamiętajmy tylko, że zgrzebłem trzeba umieć operować delikatnie i wiedzieć, kiedy przestać, aby zwierzak nie został łysy. Podszerstek to bardzo ważna warstwa, która odpowiada za izolację. Usunięcie go w zbyt dużych ilościach na wiosnę sprawi, że kudłacz zmarznie. Część jednak należy wyczesywać bezwzględnie, bo i tak zostanie usunięta w procesie linienia.
Wiosna to właśnie czas linienia, pozbywania się martwych włosów i rośnięcia nowych, zdrowszych i silniejszych. Aby poradzić sobie z gubieniem futra przez zwierzaka, warto kupić specjalną rękawicę do czesania. To połączenie rękawiczki ze szczotką. Ułatwia nie tylko pozbycie się martwej okrywy włosowej, ale także pobudza krążenie. Psiaki bardzo dobrze reagują na taką rękawicę, bo to pielęgnacja i masaż w jednym.
Czy trzeba kąpać psa?
Odpowiedź brzmi: nie zawsze i nie każdego należy kąpać. Wielu właścicieli lubi przesadzać z kąpielami, a to wcale nie odbija się pozytywnie na zdrowiu zwierzaka. Oczywiście czasami pupil wybrudzi się do tego stopnia, że nie mamy wyboru, ale kąpanie dla samego kąpania w wielu sytuacjach nie jest dobrym pomysłem.
Wiosna to okres przejściowy. Organizm budzi się do życia po zimie. Psia odporność napotyka sporo wyzwań, więc możemy za bardzo ją osłabić, jeśli akurat wtedy postanowimy wykąpać czworonoga. A jeśli dodatkowo na dworze jest chłodno, to futrzak może nam się przeziębić.
Są oczywiście rasy, które kąpać należy regularnie. Należą do nich psiaki bezwłose, choć akurat one z pielęgnacją samego futra mają najmniejszy problem. Jeżeli nasz zwierzak potrzebuje kąpieli – bez względu na powód – należy się do tego zabrać z głową.
Przede wszystkim nie przesadzajmy z kosmetykami i stosujmy tylko takie, które są dla psiaków. Nie czeszmy też pupila na mokro, nie pocierajmy zbyt mocno ręcznikiem, uważajmy, aby podczas polewania zwierzaka woda nie dostała się do oczu, nosa czy do uszu. Nadmiar wody należy z futra odsączyć w ręcznik, a nie pocierać, bo możemy połamać delikatne włoski.
Dobrym pomysłem jest wysuszenie psiaka suszarką. Nie każdy pupil to lubi, ale często jest to konieczność, bo inaczej zwierzak może się przeziębić. Wiosna wcale nie musi być ciepłą porą roku. Pamiętajmy też, żeby prosto po kąpieli psiak nie wychodził na spacer, do ogrodu ani nawet na balkon – nawet jeśli jest wysuszony suszarką, należy trochę odczekać!
Jaka dieta na psie futro?
Psią sierść należy wzmacniać także od wewnątrz. Pełnowartościowa i dobrze zbilansowana kalorycznie dieta może bardzo poprawić stan okrywy włosowej. Dzięki niej stanie się lśniąca, mocna i zdrowa. Wiosna jako okres przejściowy może sprawiać, że organizm zwierzaka jest nieco zmęczony i mniej odporny, więc dobrze dobrana dieta pomoże podwójnie.
Co warto podawać? Koniecznie pełnowartościowe białko, bo to ono jest głównym budulcem włosa. Zwracajmy uwagę, aby w produktach, które serwujemy pupilowi, były dwa ważne aminokwasy: cystyna i metionina. Zdecydowanie poprawią kondycję okrywy włosowej!
Zdrowie włosów zależy też od kondycji skóry. Warto podawać kudłaczowi potrawy bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe Omega-3 i Omega-6, a także luteinę. Wpływają one na skórę odżywczo, poprawiają elastyczność, nawilżenie oraz redukują wszelkie stany zapalne. Jeśli zwierzak ma wyjątkowo słabą odporność albo boryka się z dużymi kłopotami natury dermatologicznej, warto sięgnąć po specjalną karmę na poprawę skóry i sierści albo wybrać odpowiedni suplement diety. Warto tę kwestię przedyskutować wcześniej z weterynarzem.
Czy nasz psiak musi linieć? Czy nie da się tego powstrzymać? Nie da się! Linienie to naturalny proces, w którym sierść zimowa jest zastępowana przez letnią i na odwrót (na jesieni). W końcu futro to psia izolacja od chłodu, ale też od upałów, dlatego zwierzak musi ją dostosować do pory roku. Jeśli jednak zadbamy o psią okrywę włosową wiosną, linienie potrwa krócej i będziemy nad nim lepiej panować.
Autorka: Magdalena Dolata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz