piątek, 23 grudnia 2022

Co podarować psu na Święta?

Psiaki uwielbiają dostawać prezenty i cieszą się z nich jak dzieci. Dlatego warto podarować coś naszemu pupilowi także na Święta, a na pewno sprawimy mu mnóstwo frajdy. Zwierzaki nie chcą dostawać rzeczy praktycznych i przydatnych, ale przedmioty ciekawe, przyciągające uwagę, nietypowe, o ładnym zapachu.

O wiele bardziej docenią wiązankę smakołyków niż na przykład paczkę karmy, którą dostają na co dzień. Prezent ma być w końcu czymś wyjątkowym i pięknym! Kudłacze nie zwracają uwagi na estetykę, ale już na to, czy damy przedmiot przyciąga ich wzrok zdecydowanie! Nietypowe kształty, zapachy czy funkcje są po prostu interesujące. Spróbujmy spojrzeć na świat psimi oczami, sięgajmy po przedmioty, które przemawiają do nas nie tylko wizualnie, ale także oddziałują na inne zmysły. W końcu w świecie zwierząt to słuch, węch czy dotyk są nieraz ważniejsze niż samo patrzenie. Dobierzmy też prezent do osobowości pupila, im lepiej go znany, tym ciekawszy przedmiot możemy mu podarować, a tym samym sprawić mu więcej frajdy.

Czego pies nie chce dostać na Święta?

Są takie prezenty, które nie wzbudzają specjalnej radości. Najczęściej są to rzeczy raczej użytkowe, codzienne albo kojarzące się z negatywnymi emocjami. Zwłaszcza tych ostatnich lepiej unikać, aby nie sprawić psiakowi przykrej niespodzianki.

Wśród prezentów raczej nudnych można wymienić codzienną karmę, ale także wyposażenie spacerowe takie jak obroża, szelki czy smycz. Oczywiście są wyjątki: jeśli kupimy zwierzakowi specjalną i wyjątkowo komfortową uprząż treningową albo smycz do harców na bardzo duże odległości, to przedmiot prędzej czy później doceni. Żadnej frajdy nie sprawi mu natomiast worek na odchody, adresówka czy bidon na wodę.

Wśród prezentów bardzo negatywnie postrzeganych jest zazwyczaj wyposażenie do jeżdżenia do weterynarza albo w długą, męczącą podróż. Nie sprawdzą się zatem szelki do samochodu albo kaganiec, mata samochodowa też może być różnie odebrana. Źle kojarzą się także prezenty związane z higieną, jak krople do oczu, uszu, ciążki do pazurów czy szampon. Psiak nie będzie miał też żadnej frajdy z obroży na kleszcze czy kropli na pchły. Te wszystkie rzeczy są mu potrzebne, ale zdecydowanie nie nadają się na prezent.

Różne reakcje są też na prezenty-ubrania. Nie każdy psiak lubi się stroić. Ciepła kurtka lub sweterek na zimę przydają się podczas mrozów albo fatalnej pogody, tak samo zresztą jak buty, ale pupil może nie zareagować z entuzjazmem na taki podarunek. Jeśli chcemy dać kudłaczowi coś z ubrania, lepiej zdecydować się na małe akcesorium: świąteczny krawat czy muchę. Taki wygłup można też zawsze zdjąć i wykorzystać jako zabawkę, jeśli zwierzak nie będzie zachwycony.

Jedzenie jako prezent dla psa

Jedzenie zawsze jest dobrym prezentem, bo większość zwierzaków to łakomczuchy. Oczywiście wiele zależy od tego, jakie to jest jedzenie. Zwykła karma zadowoli pupila, ale nie podbije jego serca. Zupełnie inaczej sprawa ma się z różnymi smakołykami, chrupkami, gryzakami, żwaczami czy kostkami na jeden ząb.

Warto przede wszystkim wiedzieć, jakie smaki preferuje nasz kudłacz, to już naprawdę wiele ułatwi. W ten sposób zawęzimy zakres możliwości i sięgniemy po smakołyki albo mięsne kawałki konkretnego rodzaju. A może ryby albo owoce morza są ulubionym daniem psiaka? Jeśli zupełnie nie wiemy, na co się zdecydować, warto trzymać się zasad, że intensywne smaki i zapachy, ciekawe faktury oraz uniwersalne połączenia smakowe zazwyczaj okazują się strzałem w dziesiątkę. Możemy też wybrać pakiet małych saszetek albo po kilka sztuk różnych smakołyków na spróbowanie, aby zwierzak miał frajdę już z samego testowania bogactwa smaków i zapachów.

Pamiętajmy, że Święta to czas rozpieszczania, ale mimo wszystko należy zachować rozsądek. Psiak nie może się przejadać ani żywić samymi smakołykami, bo fatalnie odbije się to na jego wadze oraz stanie zdrowia. Zachowajmy umiar.

Zabawki dla psów ↓

Prezent dla psa? Coś miękkiego!

Zima to czas, kiedy delikatne, ciepłe i miękkie przedmioty są szczególnie pożądane. Psiak na pewno taki prezent doceni. Do wyboru mamy zarówno coś z wyposażenia mieszkania dla psiaka, jak i zabawki.

Świąteczny kocyk lub poduszka na pewno uszczęśliwią pupila. Można nimi wyścielić legowisko, położyć w kącie, który psiak szczególnie sobie upodobał albo po prostu dać taki przedmiot psiakowi i pozwolić mu wykorzystać go tak, jak mu się spodoba.

A może sprawimy kudłaczowi mięciutkie legowisko? Pluszowe, polarowe, wyściełane? Do wyboru jest wiele opcji i modeli, od zabudowanych miękkich bud po wygodne i szerokie materace, na których można się kokosić. A może zrobimy psiakowi specjalny, mięciutki tor przeszkód albo kupimy matę węchową, aby odkrył w sobie dzikiego zwierza? Opcji jest naprawdę dużo.

Mięciutkie bywają też zabawki, zwłaszcza te pluszowe. Wiele psiaków lubi mieć swoją maskotkę, z którą śpi albo którą tarmosi podczas zabawy. Pod tym względem asortyment sklepów zoologicznych jest naprawdę ogromny, my zapraszamy oczywiście do Kakadu.

Zabawki dla psa na Święta

Numerem jeden wśród wszystkich prezentów są oczywiście zabawki. Zwierzak najbardziej doceni takie, które również nas angażują w zabawę, ale zabawki interaktywne też są w cenie.

Wybór mamy naprawdę szeroki. W ofercie są piłki we wszystkich rozmiarach i kolorach, piszczące gumowe zabawki, maskotki, sznury i liny do przeciągania, dyski, frisbee, wałki czy zabawki do wody, które będzie można potem wypróbować na wakacjach.

Są zabawki świecące, wydające z siebie dźwięki, zmieniające kolory lub kształty. Na półkach sklepowych znajdziemy ponadto zabawki edukacyjne, dzięki którym nasz pupil będzie musiał trochę pogłówkować. Możemy też sięgnąć po specjalne gadżety do zabawy po zmroku: fluorescencyjne albo z elementami odblaskowymi.

Przysmaki dla psów ↓

A może nasz kudłacz jest amatorem klasyki i najwięcej frajdy sprawi mu duża gumowa kość albo pluszowa piłka? Najważniejsze to umieć dobrać prezent do charakteru zwierzaka. Pamiętajmy, że zabawka ma się podobać właśnie psiakowi, a nie nam i nawet jeżeli jesteśmy zachwyceni jakimś gadżetem, warto rozsądnie pomyśleć przed zakupem, czy nasz pupil będzie równie oczarowany. Zwierzaki często nie mają żadnych wymagań, jeśli chodzi o estetykę czy wyrafinowane opakowania, cenią sobie natomiast wytrzymałość, wygodny kształt (taki, który wejdzie do pyska) oraz przyjemny materiał.

Kupując prezent – bez względu na to, czy to legowisko, kocyk, pluszak czy zabawka – zawsze stawiajmy bezpieczeństwo czworonoga na pierwszym miejscu. Produkt nie może mieć ostrych ani łatwo odpadających elementów, nie może być toksyczny ani farbować. Sięgajmy po prezenty z dobrych jakościowo materiałów i porządnie wykonane. Nie zawsze oznacza to, że trzeba wydać na nie masę pieniędzy. Psiak nie oczekuje też od nas góry wspaniałości, ucieszy go również drobiazg, jeśli będzie podarowany z sercem. Ostatnią sprawą, która miałaby interesować psiaka, jest cena tego produktu. Na to zwracamy uwagę tylko my, więc czasami naprawdę warto posłuchać rozumu, a nie samych emocji.


Autorka: Magdalena Dolata    


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Na psim tropie , Blogger