czwartek, 30 września 2021

Pierwsza doba z psem


Początki zawsze są trudne. Kiedy psiak zjawia się w naszym domu, wszystko jest dla niego nowe i nieco straszne: zapachy, dźwięki, rozkład pomieszczeń. Nic dziwnego, że w pierwszej kolejności szuka jakiegoś bezpiecznego schronienia albo chociaż kąta, gdzie mógłby się ukryć przed domownikami. Pierwsza doba z psem to czas, kiedy należy przede wszystkim dać mu maksimum komfortu i nie narzucać się ze swoją obecnością. Na poznawanie się i przytulanie przyjdzie jeszcze czas, teraz liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo psiaka. Nie przejmujmy się nadmiernie, jeśli na samym początku nie szuka z nami kontaktu albo wręcz się boi – to zupełnie normalne. Nie wmuszajmy też w pupila na siłę jedzenia, nie próbujmy się z nim bawić i go dotykać, jeśli sobie tego nie życzy. Czasami lepiej nie zrobić prawie nic i dać przywyknąć psiakowi do nowego lokum i właściciela, niż stłamsić go i przerazić nadmiarem troski i zainteresowania.


Pies poznaje pozostałych domowników

Najlepsze, co możemy zrobić, aby psiak dobrze się poczuł w naszym domu, to dać mu na spokojnie obejść mieszkanie i obwąchać wszystkie kąty. My zupełnie nie jesteśmy do tego potrzebni, a nawet zbędni. Psiak potrzebuje czasu. Najlepsza aklimatyzacja to ta przebiegająca w ciszy i bez zakłóceń. Zwierzak spenetruje mieszkanie, pozna jego rozkład, zapachy, ciekawe miejsca. Na jego miejscu zrobilibyśmy przecież to samo.

Nie oznacza to oczywiście, że nie powinniśmy przywitać się z pupilem. Każdy z domowników powinien kucnąć, wyciągnąć dłoń wnętrzem do góry i dać się obwąchać, jeśli zwierzak zechce to zrobić. To jak podanie komuś ręki i powiedzenie „dzień dobry”. Być może psiak zechce także obwąchać nasze ubrania. Jeśli mamy w domu dzieci, należy je wcześniej przygotować na przyjście kudłacza i nauczyć je postępowania z futrzanym przyjacielem. Wiele dzieci próbuje przytłoczyć pupila nadmiarem miłości już pierwszego dnia, co tylko go wystraszy albo doprowadzi do konfliktów. Po przywitaniu się dajmy czworonogowi spokój, to jego czas i jego wyzwanie, aby poznać bliżej nasz dom.

A co, jeśli mamy w domu inne zwierzaki? Zdecydowanie trzeba je ze sobą zapoznać i najbezpieczniej jest to zrobić, jeśli przynajmniej jeden z nich jest pod kontrolą, czyli na smyczy. Czworonogi nie muszą się polubić od razu, ale musimy mieć pewność, że nie zrobią sobie krzywdy. Jeżeli sytuacja jest trudna, warto na początku odizolować od siebie futrzaki i dać nowemu lokatorowi trochę czasu, aby najpierw poznał mieszkanie i nabrał więcej pewności siebie.


MISKI DLA PSA ↓

Co robić, kiedy pies wyje i skamle?

Jeśli przygarnęliśmy szczeniaka, musimy być przygotowani na to, że zacznie płakać za mamą. To całkowicie naturalne: maluch tęskni za mamą i rodzeństwem, nie wie, gdzie jest i dlaczego nagle zabrano go z jego świata i przeniesiono do innego. Co robić w takiej sytuacji?

Choć może wydawać się to dziwne, że należy od razu biec do psiaka i go tulić. Choć to na pewno będzie nasz pierwszy odruch, warto chwilę się powstrzymać i podejść do futrzaka dopiero wtedy, kiedy choć na chwilę się uspokoi. Bez nadmiernych emocji pomówmy wówczas do niego, usiądźmy obok, możemy spróbować pogłaskać szczeniaka.

Dlaczego nie należy od razu biec z wielkim pocieszeniem? Ponieważ pupil może sobie wypracować nawyk, od którego potem bardzo trudno będzie go odzwyczaić: kiedy on płacze, my biegniemy, przytulamy, rozpieszczamy. Czyli mówiąc krócej: zwracamy uwagę. Nie chcemy, żeby to zadziałało na stałe, prawda? Jeśli natomiast podejdziemy do niego, kiedy się trochę uspokoić, nie skojarzy piszczenia i płakania z naszą reakcją. Wręcz przeciwnie: nauczy się, że kiedy jest grzeczny, ktoś do niego przychodzi. Przemawiajmy do psiaka spokojnym, łagodnym i radosnym głosem, w końcu czeka go mnóstwo pięknych przygód i zdobył nową, kochającą rodzinę. Możemy też podarować mu pluszaka albo mięciutki kocyk.

W żadnym wypadku nie należy natomiast na malucha krzyczeć, denerwować się albo uciszać go na siłę. To tylko sprawi, że jego stres wzrośnie. Bądźmy też cierpliwi, bo szczeniak może płakać za mamą i rodzeństwem przez dłuższy czas. Niech zawsze pomaga nam świadomość, że nie dzieje mu się przecież żadna krzywda. To tylko przyzwyczajanie się do nowego życia. Będzie dobrze!

Psie strefy w domu

Nasze mieszkanie musi stać się przyjazne czworonogowi. Zacznijmy od zabezpieczenia wszystkiego, co może zagrażać bezpieczeństwu psiaka, zwłaszcza jeśli jest to szczeniak. Dzieci, bez względu na gatunek, miewają głupie pomysły. W związku z tym należy usunąć z zasięgu pupila wszystkiego ostre przedmioty i drobiazgi, które mógłby połknąć. Przenieśmy też wszelkie trujące rośliny, pochowajmy kable i zabezpieczmy gniazdka elektryczne (jeśli jest takowa potrzeba), schowajmy chemię domową. Ogólna zasada jest taka, że należy zabrać z pola zasięgu zwierzaka wszystko, co może mu zaszkodzić. Pochowajmy też cenne rzeczy i najlepiej także ubrania czy buty, bo zwierzak zapewne zechce je wytarmosić już za kilka dni. Najlepiej zrobić to jeszcze przed pojawieniem się futrzaka w domu.

Jeżeli psiak nie może poruszać się po całym domu, trzeba odgrodzić te strefy, które są zakazane. Jeśli natomiast całe mieszkanie jest otwarte dla pupila, dostosujmy przestrzeń do jego wymagań. Chodzi przede wszystkim o ustawienie posłania, wyposażenie kącika żywieniowego, a jeśli maluch nie radzi sobie jeszcze z higieną – warto wyłożyć niektóre miejsca w domu specjalnymi matami do nauki czystości.

Wyprawka dla szczeniaka

Wyprawka powinna pojawić się w domu przed psiakiem i powinna składać się z kilku bazowych rzeczy. Co konkretnie powinno znaleźć się w psiej wyprawce? Oto lista:

  • legowisko (postawmy je w zacisznym miejscu, najlepiej kupmy też miękki kocyk)
  • miski (minimum dwie: na wodę i jedzenie)
  • karma i smakołyki (na razie wybierzmy standardową, potem poznamy gust pupila, jedzenie musi być jednak pełnowartościowe i – jeśli mamy szczeniaka – z oferty junior)
  • obroża lub szelki
  • smycz (przydadzą się dwie długości)
  • kaganiec
  • worek na odchody (bardzo się przyda, kiedy pupil zacznie wychodzić na spacery)
  • zabawki (na początek na przykład pluszak, do którego można się przytulić, plus tradycyjna piłka).

Całą resztę gadżetów dokupimy później, kiedy lepiej poznamy zwierzaka i ustalimy wspólny tryb życia. Pamiętajmy natomiast, aby od samego początku dbać o dwie sprawy: prawidłowe żywienie malucha oraz utrzymywanie w domu właściwej hierarchii. Nie chcemy przecież, aby psiak był jak rozkapryszone dziecko, prawda? 


ZABAWKI DLA PSA ↓

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Na psim tropie , Blogger