piątek, 24 listopada 2017

Zabawki do aportowania


Wspólne zabawy w domu i podczas spaceru to doskonały pomysł nie tylko na ciekawe spędzanie czasu z pupilem, ale także na budowanie z nim głębszej więzi i wzajemne poznawanie się. Dzięki takiej aktywności fizycznej psiak nie tylko ma zapewnioną dużą ilość ruchu (co jest bardzo zdrowe), ale także uczy się cierpliwości, umie współpracować z właścicielem i rozwija techniki biegania oraz łapania przedmiotów. Aby zabawa była jeszcze przyjemniejsza, warto zaopatrzyć się w specjalne zabawki do aportowania.


Psy lubią aportować


Prawie każdy psiak z ochotą pobiegnie za rzuconym mu przedmiotem. Z przyniesieniem go do nas może być większy problem, ale większość zwierzaków zdaje sobie sprawę, że jeżeli nie odda łupu, dalszego rzucania i biegania nie będzie, więc w końcu zazwyczaj oddaje właścicielowi dany przedmiot. Oczywiście uciekanie z zabawką albo chowanie się z nią w jakimś ustronnym miejscu też jest częścią zabawy. O ile nie chodzi o ogryzienie łupu, psiak liczy na to, że spróbujemy mu trofeum zabrać. Jeżeli pupil szczególnie lubi ten element aportowania, najlepiej będzie kupić mu specjalny przeciągacz albo linkę. Za jedną stronę łapiemy my, za drugą ulubieniec. I zabawa się zaczyna. Jeżeli natomiast czworonóg najwięcej na świecie uwielbia aportowanie (i oddaje łup), trzeba koniecznie zakupić jakąś odpowiednią piłkę albo dysk. Psiaki mają aportowanie w genach, zwłaszcza rasy myśliwskie, od wieków przyzwyczajone do polowań i tropienia zwierzyny, na końcu zaś właśnie do pościgu za ofiarą. Często nie musimy ich nawet uczyć, na czym aportowanie polega, ponieważ od razu wiedzą, o co w tym chodzi. Zwierzaki tak dalece uwielbiają aportować, że może im się to nie znudzić przez długie godziny i do tego wcale się tak bardzo nie zmęczą!

↓ SZNURY DO APORTOWANIA ↓



Wybieramy zabawkę do aportowania dla psa


Musimy przede wszystkim wybrać taką zabawkę, która jest bezpieczna. Zabronione są wszelkie ostre krawędzie i zbyt wystające części. W przypadku dysków sprawdźmy, czy powierzchnia nie ma żadnych zadziorów. To ważne, bo mogą one pokaleczyć pysk. W przypadku zabawy ze szczeniakiem musimy szczególnie pilnować, żeby przedmiot nie był za mały albo nie miał drobnych części, łatwych do ogryzienia – maluch może połknąć zabawkę albo jej fragment, co grozi zadławieniem! Zabawka do aportowania musi być też wykonany z nietoksycznych materiałów, które nie uczulają i do tego nie barwią pyska! Stawiajmy na praktyczność: dobry produkt jest względnie miękki, można go wziąć bez problemu do pyska, łatwo też się go czyści. Sięgajmy po wytrzymałe materiały. Piłki do aportowania nie powinny pękać, dyski się łamać, gryzaki rozpadać się na kawałki. Mogą natomiast piszczeć albo błyskać światłem, jeżeli mamy taką ochotę i jeżeli psiakowi to pasuje. Wybierając konkretny produkt, zwróćmy też uwagę, czy ma odpowiedni rozmiar – za duży może pokaleczyć pysk albo zwierzak w ogóle nie da rady go przynieść. Za mały to niebezpieczeństwo połknięcia. Jeśli bawimy się z psiakiem nad wodą, warto zaopatrzyć się w zabawki do wody – unoszą się na powierzchni i mają jaskrawe, dobrze widoczne kolory.

↓ PIŁKI DO APORTOWANIA ↓



Rodzaje zabawek do aportowania dla psów


W sklepach zoologicznych jest tyle zabawek, że aż może zakręcić się w głowie. Oczywiście najbardziej popularne są wszelkiego rodzaju piłki. Mogą być gumowe, futerkowe, a nawet skórzane. Niektóre świecą, inne piszczą, jeszcze inne zmieniają kolory albo mają specjalne wypustki. Oprócz piłek bardzo lubianym akcesorium są dyski, czyli przede wszystkim frisbee, w ogromnej ilości kolorów, modeli i rozmiarów.

↓ FRISBEE DLA PSA ↓



Szukamy czegoś bardziej ekstrawaganckiego? Do wyboru mamy sznury, gryzaki, piszczące i niepiszczące figurki z gumy i lateksu, ringo, sztangi i kości wygodne do uchwycenia pyskiem, a nawet specjalne wyrzutnie do piłek, które mają naprawdę imponujący zasięg! Dla początkujących znajdziemy z kolei piłki na długim sznurku albo na gumce, których nie da się zgubić.

↓ ZABAWKI PŁYWAJĄCE DLA PSA ↓

Sklep Telekarma


Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Na psim tropie , Blogger