Chcę zostać hodowcą psów

Mam nadzieję, że mój dzisiejszy wpis pomoże osobom, które zastanawiają się nad założeniem własnej hodowli psów. Chcąc rozpocząć przygodę jako hodowca, dobrze jest wiedzieć, na co właściwie się decydujemy. Dopiero wtedy, analizując wszystko dokładnie, możemy, w pełni świadomi, odpowiedzieć sobie na pytanie, czy prowadzenie hodowli to na pewno zajęcie dla nas.

Hodowla psów dla celów zarobkowych

Jeśli komuś wydaje się, że bycie hodowcą to łatwy sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy, jest w ogromnym błędzie. Niektórzy myślą, że skoro kupują jednego psiaka, a sprzedają wiele maluchów to bilans jest prosty - zarobią i to całkiem sporo. Nic bardziej mylnego. Hodowca musi przecież odpowiednio zająć się maluchami do czasu, gdy nowi właściciele zabiorą je do nowych domów. W tym czasie trzeba podawać psiakom dobrej jakości pokarm, zapewniać im należytą opiekę weterynaryjną, wszelkie potrzebne szczepienia, a przede wszystkim, należy poświęcać im mnóstwo swojego czasu, otaczać je miłością, bawić się z nimi,  wychowywać. Poza tym, hodowla to nie fabryka. Jedna suczka nie powinna wydawać na świat potomstwa częściej niż raz w roku. To w końcu żywe stworzenie, które musi mieć szansę odpocząć, zregenerować się. Jeśli więc chciałeś założyć hodowlę ze względów finansowych, lepiej od razu zrezygnuj. Hodowcami powinni zostawać Ci, którzy kochają zwierzęta, uwielbiają z nimi przebywać, pragną jak najlepiej opiekować się swoimi psami oraz ich szczeniętami, mają odpowiednie warunki mieszkalne i liczą się z tym, że prawdopodobnie więcej pieniędzy wydadzą niż zarobią.

Jak zostać hodowcą psów

1. Przede wszystkim, by mieć dobrą hodowlę, trzeba zainwestować w dobrego psa. Szukamy więc suki po utytułowanych rodzicach, sprawdzamy jej rodowód i dowiadujemy się o szczenięciu wszystkiego, co tylko możliwe. 

2. Nasza suczka musi uzyskać status suki hodowlanej, czyli w jej rodowodzie i Karcie Sztywnej pojawić się musi adnotacja "suka hodowlana", której dokonuje Kierownik Sekcji lub Przewodniczący Oddziałowej Komisji Hodowlanej. Suką hodowlaną zostaje suczka, która:

• widnieje w rejestrze Związku Kynologicznego i wpisano ją do Polskiej Księgi Rodowodowej lub Księgi Wstępnej,
• skończyła 18 miesięcy (lub 12, w przypadku niektórych ras miniaturowych i wielkogłowych),
• po skończeniu 15 miesięcy uzyskała trzy oceny co najmniej bardzo dobre (od co najmniej dwóch sędziów, w dowolnej klasie), w tym jedną na wystawie międzynarodowej lub klubowej.

3. Pozostaje nam teraz znaleźć reproduktora. Reproduktorem zostaje pies, który ukończył 18 miesięcy i po ukończeniu 15-go miesiąca życia otrzymał w dowolnej klasie, od przynajmniej dwóch sędziów, trzy oceny doskonałe (w tym jedną na wystawie międzynarodowej lub klubowej). Psiak musi oczywiście być także zarejestrowany w Związku Kynologicznym i wpisany do Polskiej Księgi Rodowodowej lub Księgi Wstępnej. Przed zaplanowanym kryciem należy pamiętać o tym, by wykupić w swoim oddziale Kartę Krycia, na której właściciel reproduktora musi potwierdzić krycie.

Kiedy urodzą się szczenięta, hodowca znowu musi dokonać pewnych formalności, m.in.:

• w przeciągu 14 dni powiadomić pisemnie właściciela reproduktora i kierownika sekcji swojego Oddziału o tym, że suczka wydała na świat potomstwo,
• poddać maluchy zabiegowi znakowania, którym jest tatuowanie lub czipowanie (hodowca wybiera jedną metodę dla całego miotu),
• pozwolić Kierownikowi Sekcji Oddziałowej Komisji Hodowlanej na dokonanie przeglądu całego miotu, po którym następuje wydanie metryk szczeniąt.

UWAGA! Należy pamiętać, że szczenięta nie mogą być przekazywane nowym właścicielom przed ukończeniem 7-go tygodnia życia.

Musicie zdawać sobie sprawę z tego, że decydując się na założenie hodowli, bierzecie na siebie ogromną odpowiedzialność. Zwierzęta to nie zabawki, to żywe istotki, którymi trzeba się zająć i zaopiekować najlepiej, jak to tylko możliwe. Nie działajcie pod wpływem impulsu, chwili. Musicie być pewni, że dacie radę i będziecie naprawdę dobrymi, godnymi zaufania i pełnymi pasji hodowcami :) Powodzenia w spełnianiu marzeń!

↓ KARMY I AKCESORIA DLA PSÓW ↓

Tekst: Magdalena Filipczyk
Zdjęcie: Fotolia.pl